Niedziela: ten dzień był dla nas tym NAJWAŻNIEJSZYM, ponieważ odbył się "happening" czyli pokaz mody słowiańskiej.
Od samego rana wszyscy byliśmy bardzo zestresowani i przejęci tym wydarzeniem. Po śniadaniu udaliśmy się do Zakopanego, aby przedstawić przechodnim uszyte przez nas stroje, ozdoby, piosenki i tańce.
Pokaz odbył się na scenie amfiteatru. Pokazaliśmy tam wszystko co zrobiliśmy przez cały tydzień naszej pracy.. Nie było tłumów lecz i tak do wspólnej zabawy z nami włączyli się zarówno starsi jak i ci najmłodsi.
Happening wyszedł świetnie, byliśmy bardzo zadowoleni i szczęśliwi. Przybyli również dziennikarze aby został po nas ślad. Po wydarzeniu całą grupą przeszliśmy się po zakopiańskich krupówkach śpiewając i grając na instrumentach. Ludzie nagrywali nas i robili nam zdjęcia.. Później pojechaliśmy autokarem do naszego ośrodka na obiad, a po chwili odpoczynku ruszyliśmy dalej zwiedzać Zakopane m.in poszliśmy na Gubałówkę.
Po powrocie czekała na nas niespodzianka w postaci pożegnalnego ogniska. Bardzo fajnie się bawiliśmy, przygrywali nam także górale, tańczyliśmy i śpiewaliśmy razem z nimi. Przez ten okres czasu bardzo zaprzyjaźniliśmy się z Ukraińcami i trudno było się z nimi rozstać.
Po ognisku poszliśmy do pokoi pakować swoje rzeczy na jutrzejszy powrót do domów.
Mimo stresu, strachu i innych emocji, które nam towarzyszyły, ten dzień był dla nas wszystkich udany i na pewno nie zapomnimy go bardzo długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz