O 8 rano wszyscy wyruszyliśmy na dworzec, to już dziś zaczęła się nasza przygoda z projektem. Byliśmy bardzo podekscytowani, że poznamy naszych rówieśników z Ukrainy. Przez kilka godzin spędzonych w pociągu rozmawialiśmy wspólnie o tym jak na pewno będzie fajnie,nie mogliśmy się doczekać tego spotkania.
Gdy dotarliśmy już do Krakowa czekali tam na nas Ukraińcy, wszyscy wydali nam się sympatyczni i też tacy byli. Czekając na autokar zaczęliśmy śpiewać i grać na instrumentach. Przechodni uśmiechali się do nas, jak to się mówi uśmiech jest najmilszym gestem :)
Po przyjeździe autokaru wraz z grupą ukraińską udaliśmy się do miejscowości Poronin ( blisko Zakopanego ) byliśmy tam późnym wieczorem
więc od razu każdy poszedł do swojego pokoju spać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz