Sobota, dzień wolny od szkoły a my zdecydowaliśmy się poświecić ten czas na przygotowania do Szczecińskiego happeningu. Po mimo początkowego zniechęcenia do pracy w końcu podzieliliśmy się na dwie grupy, o rożnych zadaniach. W czasie gdy grupa pierwsza na górze robiła poprawki w strojach oraz plakaty, grupa druga wycinała litery potrzebne do pokazu. W miłym gronie praca szła naprawdę szybko. Cały dzień ciężko pracowaliśmy ale za to efekt był niesamowity.
Przed naszym happeningiem musieliśmy przygotować scenografię. Nie była to tak łatwa i przyjemna robota, jak się może wydawać. Scenografia ma składać się z dużych liter, które utworzą napis "Szczecin Lwów". Obok nich mają stać statywy z plakatami przedstawiającymi nasze działania z poprzedniego wyjazdu do Zakopanego. Litery wycięliśmy ze styropianowych bloków oraz pomalowaliśmy je w barwach naszych krajów, biało-czerwonych i niebiesko-żółtych. Nasza wspólna praca trwała kilka dni i dzisiaj w końcu ujrzeliśmy jej efekty. Włożyliśmy ogrom starań by zwrócić uwagę przechodniów - nasze litery są wyjątkowe i mamy nadzieję, że każdy je tak odbierze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz