Zamek w Olesku





Niedziela. Zwykle o tej porze bylibyśmy w łóżkach, jednak dziś dla odmiany uczyliśmy się historii na żywo. Po pysznym śniadaniu wyjechaliśmy w dwugodzinną podróż do zamku w Olecku. Podczas jazdy pani przewodnik opowiadała ciekawostki o Lwowie, architekturze miasta i jego historii. Kiedy wysiedliśmy sypał śnieg. Przeprawa do zamku była trudna, ale wesoła - zaczęliśmy rzucać się śnieżkami, co bardzo poprawiło nam nastroje. W zamku najpierw zjedliśmy syty obiad, a potem przeszliśmy do zwiedzania wnętrza. Zachwycaliśmy się pięknymi obrazami i rzeźbami. Po dwugodzinnym zwiedzaniu zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia i poszliśmy do autokaru. Podróż powrotna trwała długo, bo zakopaliśmy się w śniegu, jednak przy pomocy mieszkańców Olecka udało nam się wyjechać. Dzień zakończył się sytą kolacją, po której wszyscy szybko położyli się spać.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz